Zwyczaj jedzenia słodkich pączków pojawił się w Polsce około XVI wieku, ale wtedy jeszcze wyglądały one nieco inaczej niż obecnie. Miały w środku ukryty orzeszek, a ten, kto trafił na taki pączek, miał cieszyć się dostatkiem, szczęściem i powodzeniem. Tradycja do dziś nakazuje, aby w tłusty czwartek zjeść choć jednego pączka. Kto tego nie zrobi, temu do końca roku nie będzie się wiodło. Staropolskie przysłowie mówi „Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła”. W związku z tym uczniowie klasy 1B o profilu Cukiernik postanowili tradycji zrobić zadość i przygotowali pyszne smakołyki na koniec karnawału. Jednak zapusty to nie tylko pączki z różnymi nadzieniami, ale również faworki, oponki czy róże karnawałowe. Wyroby naszych uczniów wyglądały przepysznie i z pewnością jeszcze lepiej smakowały. Miejmy nadzieję, że będzie nam dane kosztować następnych specjałów naszych zdolnych Cukierników już niebawem w murach szkoły.